www.goncza.fora.pl

jaroslaw minkiewicz

Wodoroście, Przyjacielu Drogi. Opamiętaj Się proszę. Grzeczność, dworskość, dobre wychowanie, szacunek dla dam itp itd to obowiązek. Wypełnianie którego, czyni nas lepszymi od chamów i nie tylko, bo czyni nas lepszymi w ogóle. Przestań używać wulgaryzmów, nie tylko w polemice z kobietą ( z przyjaciółką na dodatek). Przestań ich używać całkowicie, nawet w myślach. Zobaczysz, że brakuje Ci słów. Że wielu z tych słów zapomniałeś i dawno nie używałeś. Wulgaryzmy zaśmiecają umysł, ogłupiają, utrudniają komunikację między ludźmi i niszczą więzy w grupach ludzkich o trochę większych aspiracjach niż osiedlowe lumpy. Są przydatne marginalnie i tylko do "specjalnych zadań". Na pewno nie należy przy ich pomocy tłumaczyć koleżance, gdzie leży łopata.

Amineh

Tolerancja działa w obie strony.
Naciu, do Sowy i innych którym to przeszkadza zwracaj się proszę grzeczniej.
Do mnie możesz kląć, pluć, srać i być ordynarnym jak tylko chcesz, takiego Cię kocham!
Skończcie offtop.

Bogracz ma mój głos!

staszek kula

Natan monit ode mnie popierający Aminecha i Sowę i Jarka . Nie bluzgaj publicznie na ludzi których lubisz i cenisz Bo atak na Batiuszkę nie był potrzebny. Zasadność tych zarzutów już mam nadzieję że odpisałem ale jak ktoś ma jakieś wątpliwości poproszę o kontakt postaram się odpowiedzieć jak najdokładniej i jak najobszerniej . Po to jest forum żeby poruszać sprawy nas gnębiące . Czekać tylko jak i ja swoje zażalenia napisze .więc bójcie się pomału bo ma kilka spraw do poruszenia .

jaroslaw minkiewicz

Natanie! Takie magiczne słowo, ale nie abra kadabra. Dla Sowy. No spróbuj, nie bój się. Nie będzie bolało Smile

jaroslaw minkiewicz

A do moich kochanych mądrali i botanicznych ścisłych umysłów powtarzam pytanie: lekarz Kolumba porównał owoce dwóch roślin. Jedna to pieprz z Ameryki, druga to pieprz kaukaski. Ten amerykański bardziej ostry od kaukaskiego. Co to jest ten pieprz kaukaski? Nie jestem wysoko wykształcony i nie posiadam wiedzy, ani umiejętności, aby udowadniać bezspornie i ostatecznie. O pochodzeniu papryki, to mogłem czytać dawno temu, mając lat naście. W Świecie Młodych chociażby. Autora mam pamiętać!? W Ameryce rosły poziomki, winne grono i inne rośliny, mające odpowiedniki na innych kontynentach. Dały się skrzyżować. Z poziomek powstały truskawki, na przykład. To jak z tą/tymi papryką/ami ? Smile

Iza

Jarku, nie tylko papryka i pieprz (ten popularnie znany) maja kapsaicynę, czyli związek warunkujący ostry smak. Powtarzam jeszcze raz- papryka przybyła do Europy w XVI wieku. A pieprz kaukaski - niestety nie kojarzę takiego czegoś, może obecnie ma inna nazwę. Można domniemywać, że to roślina zawierająca własnie kapsaicynę w pewnych ilościach.

Yhmi

Wujek google podpowiada, że pieprz kaukaski to nasz zwykły pieprz. Znany w Europie od huhuhu i jeszcze troszkę.

[link widoczny dla zalogowanych]

jaroslaw minkiewicz

Nasz zwykły pieprz. Mojaś Ty Yhmi, mojaś Smile

Nasi górą, znowu! Jadłem go prosto z drzewa. Był słodki. Napchałem w kieszenie. Jaki pachnący! To w Jeruzalem było, więc "nasz" jak najbardziej Wink

To bez sensu porównywać pieprz z papryką. Wracając do polemiki. Czytałem artykuł o pochodzeniu papryki. Stało tam, że z Ameryki i z Azji. Pieprzowce rosną w Azji i w Afryce. Nie chcę się upierać. Artykuł był długi i drobiazgowo omawiał obie drogi pochodzenia papryki. Nic więcej nie pamiętam i już. A w błąd wprowadzić takiego laika jak ja, jest nie trudno. Niegodziwców świat jest pełen. Odbiegając od tematu - bylem na weselu, wyszalałem się! Kocham Was i chcę na Grunwald!!!

Iza

Mam podejrzenia, że też ten artykuł czytałam. Ale mam sceptyczne podejście do treści. podaj proszę tytuł, autor i skąd był. Bo niestety. ale rośliny z rodziny papryk pochodzą z Ameryki. A jak miałyby się dostać do Azji przed Kolumbem?

Amineh

Wikingowie może? Razz

Nidhogg

Ale Wikingowie to wylądowali w Nowej Funlandii, nie w w Meksyku.

jaroslaw minkiewicz

Już pisałem. Są rośliny i zwierzęta rozsiane po całym świecie. Pandemiczne zdaje się może chyba. W odróżnieniu od endemitów. Tocowkoncu! Jemy te psiankowate czy nie? I sorki za późną odpowiedź, ale byłem tydzień w Folleville, a wczesniej brałem miód i karmiłem dziewczyny na zimę Wink

Iza

Możesz sobie jeść, jeśli o mnie chodzi. Jednak przy założeniu, że na uczcie jemy historyczne potrawy, to w tym przypadku z bogracza robi się gulasz.