www.goncza.fora.pl

Bartosz Szychta

Na turnieju w Rynie swiatło dzienne ponownie ujrzała koncepcja wspólnych treningów dla zbrojnych z trójmiasta i okolic. W rozmowie z ludzmi wyszło, że większość zamierza wziąć się za regularne treningi zaraz po sezonie. Problemem jest niestety to że w kilku przypadkach ( włącznie z moim ) nie mają z kim walczyć. Dlatego rzucam hasło, aby takie spotkania wkońcu zacząć organizować, a nie tylko o nich mówić.

Myśle, że dobrym pomysłem było by ustalić sobie od razu minimalne wymogi. W mojej opini było to by: przyszywka, pełne nogi, pełne ręce, kolcza i hełm z czepcem.

Większość z nas zapewne chce trenować więc ustalmy sobie całokształt tego projektu żeby ( jak będą chętni ) po sezonie zacząć treningi.

Czekam na wasze propozycje

Rita

WKPL po sezonie znów będzie miał salę gimnastyczną w YMCA w Gdyni do dyspozycji w weekendy. Zapraszamy. Można się tez umawiac w pare osób i wozic blachy autem, zwłaszcza, ze z nami ćwiczy tez czasem Pytel z Gryfów czy Sikor.

Bartosz Szychta

Mi weekendy jak narazie pasują. Jest jeszcze koncepcja, żeby zagadać do rajli ( o ile dobrze usłyszałem to ćwiczą w nowym porcie ) czy by też nie chcieli. Tylko że narazie nie mam jeszcze do nich kontaktu. A powiedz mi prosze jeszcze, ilu zbrojnych u was regularnie by ćwiczyło? Drugie pytanko: czy jest tam jakieś suche i zamknięte miejsce gdzie można by było blachy przechowywać, gdyby ktoś nie chciał by ich za każdym razem wozić.

W miarę możliwości prosił bym, aby zainteresowani podawali od razu ilość chętnych.

Rita

Na razie chłopaki ćwicza w tygodniu, śreoda -czwartek od 18:00. Normalnie na treningach jest od 5 do 10 osób.
Magazynek posiadamy, ale zawilgocony, więc blachy zostawia sie na własne ryzyko.

Reihle ćwicza w Nowym Porcie we wtroki i czwartki, bodajże od 19:00.

Najlepiej zgadac się z Płazikiem przez Freszkę.

Bartosz Szychta

ok. poczekamy jeszcze wtedy na opinie innnych. Tylko Rito jest jeszcze jedna sprawa... znam w przybliżeniu przebieg waszych treningów i troszkę nie pokrywa mi się to z tym co sobie wyobrażałem ( nie chce tu oczywiście nikogo obrażać- to są wasze treningi ). Wy np. w ciągu 3 godzin: 1godz biegacie, potem walczycie palcatami, a na końcu godzina dla zbrojnych. Mi chodziło też o podobny czas, ale chce kompletnie wyeliminować palcaty. Krutka 15min rozgrzewka, potem się w pełni ubrać-pare minut biegania w zbroi-ćwiczenie kroków-walki 1 na 1 różnym typem oręża-walki grupowe. Co myślisz o takim przebiegu spotkań.

Rita

Wiesz, to nie ja ustalam przebieg treningów, ale kiedy sa łączone z innymi bractwami, to ćwiczenia drewnem nie ma - jest rozgrzewka kondycyjno-siłowa, a potem w blachy, i sparring Smile

Bartosz Szychta

ok. poprostu najłatwiej będzie jak wpadne i zobacze.

Johny

Chciałbym przypomnieć o regularnych treningach w nowym porcie trenujemy tam my(ChB) z VonReilami (ktoś z wolnej sie zapowiadał) trenujemy we wtorki i czwartki zapraszamy. Jedynym problemem są wejściówki bo to teren straży granicznej ale wszystko można dowiedzieć się od Płaza gg: 1764521 .
P.S. Bieganie w zbroi to w niedalekiej przyszłości kalectwo a bieganie ma na celu zwiększyć twoją kondycje która jest bardzo potrzebna w walce.

Gość

Ok a co wy na to, las - natura, krzyk pokonanych oraz wiwaty tych ktorzy zwyciezyli.proponuje sparingi miedzy bractwami co weekend, w jakis innym miejscu, takim sposobem mysle ze dogodzimy kazdemu.

lisu

co zamierzasz? jakiz to mroczny plan narodzil sie w twym umysle?

Gość

Kurde
panie i panowie, tak to my sie nei zbierzemy, ci ktorzy chca walczyc niech tutaj napisza cokolwiek, ja proponuje co neidziele badz co sobote spotykac sie w lasku badz w jakiejs sali jak sie potem zalatwi, trzeba trenowac...

Vartis

Może podaj jakieś konkretne miejsce to będzie wiadomo co i jak z dojazdem to więcej osób się zainteresuje - ja co prawda nie posiadam sprzętu wiec przychodzić mogę co najwyżej pokibicować.

Gość

Jakie kibicowac, ja proponuje las we wrzeszczu tak jak kiedys w gonczaj a moze w oliwie, a ze sprzete, platy ci moge pozyczyc na walke
helm tylko miej i tyle, no i oczytwiscie kij. Najwazniejszy hełm i chec trenowania, reszta to milczenie^^. To jak ktos chetny to moze jutro w lasku oliwskim, ok 10
Pamietajcie, kto rano wstaje,... ten w leb dostaje

lisu

las oliwski jest stosunkowo duzym miejscem nawet jak dla zmotoryzowanych. wiecej konkretow prosze.

Gość

Gdzie to bylo, stacha sie spytaj ja tam ide z buta zawsze, mozna sie jakos spotkac np na petli w oliwie badz przed katedra albo przed liceum obojetnie i potem ruszyc z danego miejsca na trening do lasku