|
www.goncza.fora.pl Forum Chorągwi Gończej |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yhmi
Operator młotka
Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk, ChHB
|
Wysłany: Pią 11:01, 11 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Niestety za taką trzeba cenę przemnożyć razy dwa, a czasem nawet 2 i pół.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nidhogg
Operator młotka
Dołączył: 28 Mar 2008
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków | PSK
|
Wysłany: Pią 11:22, 11 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
To o ile się nie mylę są miski od Brody. Ja je odglądałem dawno temu - doskonale wyglądały na zdjęciach, a w rzeczywistości to były krasnoludzkie miski bojowe +5 przeciw trollom.
Są przerażająco grube i ciężkie, oryginał miał z tego co widzialem na zdjęciu i co widać na rysunku jakiś 1cm grubości, a te miski mają ze 2-3 cm. Ale to idzie w dobra stronę. Jak gość potrafi zrobić delkatniejsze, to zamówię sobie a miską ludową oddam biednym dzieciom Na drewno jestem zdecydowany, bo nie cierpię trząść się nad ceramiką.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rita
Administrator
Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 3miasto, WKPL, MHCT
|
Wysłany: Sob 9:35, 12 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Miski drewniane, drewniane talerze itp. sa zupełnie poprawne na cały okres XV wieku. Na Freha wykopaliska tego typu swego czasu prezentował Gwyn. Sporo tego jest z Anglii, terenów Niemiec i kilka o ile pamiętam z Włoch. Piękne repliki naczyń greckich z XV wieku można było kupić na imprezie we Fromborku. Z wytwórców ceramiki ściśle rekonstruktorskiej to Heifi i Heidi: [link widoczny dla zalogowanych]
Mogę ich z czystym sercem polecić, robią świetne rzeczy, białą kamionkę również, według wzorów zamawiającego też
Co do drewna - tokarka jest znana od X wieku, więc na toczone miski nie ma się co zżymać. Miska której używa Darek ma mniej niż 1 cm grubości ścianek, toczona z dębu, impregnowana jedynie olejem jadalnym, po impregnacji wygrzewana w piekarniku w 100 stopniach. Operacje trzeba powtarzać na początku i na końcu sezonu, ale dzięki temu miska nie nabiera żadnego zapachu od jedzenia, i nie pleśnieje. Użytkowana 4 rok.
Kubki gliniane bez glazury i drewniane impregnuję w gorącym wosku - wrzucam na około 3 minuty naczynie do wrzącego wosku, po wyjęciu szybko przecieram do sucha i odstawiam do ostudzenia. Oczywiście, najlepiej nadają się do picia napojów zimnych lub ciepłych a nie do gotowania wrzątku, ale na wyjazdach do gotowania mam kociołek
Teraz co do spójności historycznej - kto nie odtwarza rycerza nie musi się drewna wstydzić. Kto odtwarza rycerza również nie musi - mamy znaleziska z Anglii pucharków drewniano - skórzanych, używanych przez biedniejsza szlachtę, która takimi naczyniami naśladowała niedostępne cenowo cynowe i srebrne puchary. Są tez skórzane kubki i kufle.
Kto chce odtwarzać możnego pana rycerza, powinien mieć naczynia metalowe [cyna, srebro], ceramikę polewaną i szkło. Cynowe lub srebrne łyżki również wliczam do rycerskiego kompletu. Do tego obsługę stołu, stół i to koniecznie z obrusem, misę na wodę do obmywania rąk przed posiłkiem i stosowne ręczniki.
Jak dotąd tak porządnie odtworzony rycerski stół widywałam u chłopaków z Interregnym, np. von Wedlów.
Powodzenia, Jarku!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grzyp
Ochrzanmistrz
Dołączył: 02 Kwi 2008
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: RPK/PSK/Kraków
|
Wysłany: Sob 10:57, 12 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Z wytwórców ceramiki ściśle rekonstruktorskiej to Heifi i Heidi: [link widoczny dla zalogowanych]
Mogę ich z czystym sercem polecić, robią świetne rzeczy, białą kamionkę również, według wzorów zamawiającego też |
Dziękuję, nie skorzystam. Jak dla mnie to on nie potrafi robić naczyń szkliwionych. Zamówiliśmy z Lori od niego po talerzu, szkliwo było spękane a czerep tak porowaty, że woda przeciekła na wylot w ciągu kilku minut. O dziwo naczynia nieszkliwione robi poprawnie z technologicznego punktu widzenia, ale w przypadku szkliwionych coś chyba mu się chrzani. Chyba, że to odosobniony przypadek.
Czy wspominałem, że te talerze śmierdziały krową?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rita
Administrator
Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 3miasto, WKPL, MHCT
|
Wysłany: Sob 14:52, 12 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
No, to zostaje Neopotter, jemu szkliwa wychodzą nieźle, a i nieszkliwione rzeczy ma ładniejsze niz na stronie, bo zamawiałam niedawno dla WKPL dzwon do pieczenia. I rzetelnie odpisuje na maile, co jest bardzo pozytywne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nidhogg
Operator młotka
Dołączył: 28 Mar 2008
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków | PSK
|
Wysłany: Nie 23:45, 13 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Rita napisał: | Miski drewniane, drewniane talerze itp. sa zupełnie poprawne na cały okres XV wieku. Na Freha wykopaliska tego typu swego czasu prezentował Gwyn.
|
Dzięki, poszukam na freha albo zapytam Gwyna.
Rita napisał: |
Z wytwórców ceramiki ściśle rekonstruktorskiej to Heifi i Heidi: [link widoczny dla zalogowanych]
Mogę ich z czystym sercem polecić, robią świetne rzeczy, białą kamionkę również, według wzorów zamawiającego też :)
|
Mi Helfi odpisał, że kamionki nie robi, ale może zrobić z kremowej gliny, udające kamionkę. Niestety, nie udają podstawowych zalet kamionki - twardości i żaroodporności.
Rita napisał: |
Co do drewna - tokarka jest znana od X wieku, więc na toczone miski nie ma się co zżymać. Miska której używa Darek ma mniej niż 1 cm grubości ścianek, toczona z dębu, impregnowana jedynie olejem jadalnym, po impregnacji wygrzewana w piekarniku w 100 stopniach. Operacje trzeba powtarzać na początku i na końcu sezonu, ale dzięki temu miska nie nabiera żadnego zapachu od jedzenia, i nie pleśnieje. Użytkowana 4 rok.
|
Robin Wood - [link widoczny dla zalogowanych] robi miski na tokarce identycznej ze średniowiecznymi. Są śliczne, tylko nie na moją kieszeń. On olejuje miski lnianym (spozywczym) zanurzając w gorącym oleju całą miskę. Twierdzi, że mimo mycia w detergentach nie wymagają ponownej jmpregnacji. Chętnie bym przetestował ten pomysł.
Rafał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dariusz Ex Luto Draco
Ochrzanmistrz
Dołączył: 12 Lis 2007
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krąg Rycerzy Zamku Malborskiego
|
Wysłany: Pon 4:59, 14 Cze 2010 Temat postu: Naczynia |
|
|
Witam.
Drogi Rafale.
W Takim dużym ,czerwonym który stoi nad rzeką Nogat wykopali nasi kochani archeolodzy trochę naczyń.Drewnianych i ceramicznych.
Niektóre stoją w izbie kuchmistrza dworu Wielkiego mistrza,inne na zamku wysokim w refektarzu konwentu.Przy okazji warto zajrzeć do jednej i drugiej kuchni,może coś ciekawego wypatrzysz.
Namiar na dział dokumentacji i dział edukacyjny muzeum ,na stronie internetowej muzeum.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rita
Administrator
Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 3miasto, WKPL, MHCT
|
Wysłany: Pon 8:05, 14 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Są też wytwórcy kamionek - dwie panie przywiozły je na Frombork, [link widoczny dla zalogowanych] , one też miały te piękne repliki ceramiki z rejonu Grecji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nidhogg
Operator młotka
Dołączył: 28 Mar 2008
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków | PSK
|
Wysłany: Pon 9:03, 14 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Na stronie niestety nic nie mają. Miały może kamionkę w stylu siegburskim ze szkliwem popielnym?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rita
Administrator
Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 3miasto, WKPL, MHCT
|
Wysłany: Pon 9:36, 14 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Mają taką jaką ma na kramie Lorifactor.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nidhogg
Operator młotka
Dołączył: 28 Mar 2008
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków | PSK
|
Wysłany: Pon 10:58, 14 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Super, napiszę, może mają mniej chore ceny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jaroslaw minkiewicz
Zawodowy stacz
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: gdansk
|
Wysłany: Pon 13:40, 14 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
No Rita! Ale pojechałaś po mnie. I słusznie.Temat mnie wciągnął i trochę poszperałem i lekcje odrobiłem i cofam "te drewniane klamoty". NIEKTORE MOGĄ BYĆ REPLIKAMI. Na freha przerabiano temat w 2003 roku, bodajże. Drewno na rycerskim stole występowało!! Czym jestem zaskoczony. Pozostaje mi jeszcze przestrzec Was Przyjaciele ! Nie lejcie do nieimpregnowanej drewnianej miski zupy jagodowej. Chyba,że komuś odpowiada taki dziwny niebieskawy kolor. Przy okazji pochwalę się, że wypróbowałem wczoraj mój nowy kociołek ( bogracz)i ugotowałem guljas leves. Co za pycha. Obiecuję w obozie powtórkę tego wyczynu!. Buziaki dla wszystkich Jarek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group deox v1.2 //
Theme created by Sopel &
Download
|