Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rita
Administrator
Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 3miasto, WKPL, MHCT
|
Wysłany: Śro 12:24, 27 Sie 2008 Temat postu: Płaszcze |
|
|
W związku z pytaniami na PW w tym temacie, mam nadzieję, uda nam sie zgromadzić jak największa wiedze o płaszczach.
Na początek mozliwe sposoby wykrojenia sobie płaszcza z półkola, 3/4 koła i pełnego koła.
Rysunki sa orientacyjne. Na czerwono zaznaczyłam szwy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Rita dnia Śro 12:24, 27 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Sowa
Operator młotka
Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: EGO Gończa: Elbląg / Gdańsk / Olsztyn
|
Wysłany: Czw 9:38, 28 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
a mozna wykroic plaszcz z polkola ze szwem na plecach ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rita
Administrator
Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 3miasto, WKPL, MHCT
|
Wysłany: Czw 11:32, 28 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Mozna, jesli nie masz dość materiału na skrojenie całości z jednego kawałka. Sztukowanie jest historyczne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Morkulf
Szpadelmistrz
Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krolestwo Wilka / Gończa/ Z. Chlorowitów
|
Wysłany: Czw 14:11, 28 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
dzieki Wszystkim "pracujacym" w temacie strojow. swietna robota. szacunek za nia : )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sowa
Operator młotka
Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: EGO Gończa: Elbląg / Gdańsk / Olsztyn
|
Wysłany: Czw 23:01, 28 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
juz sie wystraszylam bo nie ma takiego rysunku a ja tak wykroilam plaszcz
o Rito koisz moje nerwy
dzieki ci
na koniec dodam ze plaszcze mozna podbijac materialami i futrem co nie jest az takie proste jakby sie wydawalo i obszywac futrem oraz haftowac
salve
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rita
Administrator
Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 3miasto, WKPL, MHCT
|
Wysłany: Pią 7:52, 29 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Mozna, można. Tylko z haftem jest krucho na początek XV wieku, bo brak wzorów i przedstawień poza ołtarzowymi, a jednak nikt z nas Matki Boskiej chyba nie będzie odtwarzał
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Rita dnia Pią 7:59, 29 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Batiuszka
Ochrzanmistrz
Dołączył: 31 Sty 2008
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pruszcz Gd / PKL
|
Wysłany: Pią 14:14, 29 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
To ja mam kolejne pytanie.
Płaszcz z półkola ma to do siebie, że gdy się już go zepnie jakąś zapinką, to ciągnie do tyłu, zapinka podchodzi wyżej pod szyję i dusi. No w każdym razie jest niewygodnie :p
Można sobie z tym poradzić? Czy zrobienie zaszewek na ramionach, żeby płaszcz się nie zsuwał jest dobrym rozwiązaniem?
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rita
Administrator
Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 3miasto, WKPL, MHCT
|
Wysłany: Pią 14:16, 29 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Można zrobic zaszewki, ale niekoniecznie wiele to pomoże, poniewaz płaszcz konstrukcyjnie rozchodzi się na boki na wysokości obojczyków i taka juz jego uroda, ze będzie ciągnął. Stąd na tylu rzeźbach ten gest ściągania płaszcza w dół za spinającą go taśmę.
Czasem lepiej, kiedy szyje się nowy płaszcz, nadłożyć ten metr tkaniny i uszyc płaszcz z 3/4 koła, wtedy jego ciężar rozkłada się równomiernie, i nie ciągnie za szyję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sowa
Operator młotka
Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: EGO Gończa: Elbląg / Gdańsk / Olsztyn
|
Wysłany: Pią 15:01, 29 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
ja np mojego nie spinam wogole
mam z 1/2 kola podbijany wiec ciezki
ale dobrze sie trzyma sam na ramionach
wole poprawiac go w trakcie chodzenia niz sie udusic
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mateusz
Ochrzanmistrz
Dołączył: 11 Lis 2007
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Malbork/Warszawa/RPZ
|
Wysłany: Pią 22:17, 29 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Mój płaszcz bardziej przypomina pelerynę. Jest wycięty z prostokąta doszytego do małego półkola. Gdzieś kiedyś na jakiejś ikonie coś takiego widziałem, ale czy datowanie jest ok to powiedzieć nie mogę. Dlatego proszę o opinię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sowa
Operator młotka
Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: EGO Gończa: Elbląg / Gdańsk / Olsztyn
|
Wysłany: Sob 11:50, 30 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
ja sie z czyms takim nie spotkalam w sredniowieczu, wiec opinia nie pomoge, co nie znaczy ze jest to niehistoryczne
logicznie skoro byly plaszcze z prostokata i byly z kola i jego odmian to ktos mogl wpasc na pomysl i to zszyc razem ale to juz swera domyslow.
za to chcialam sie zapytac o krzyze na plaszczach, czy moga je nosic rowniez kobiety ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Batiuszka
Ochrzanmistrz
Dołączył: 31 Sty 2008
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pruszcz Gd / PKL
|
Wysłany: Sob 13:56, 30 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
No to skoro już jesteśmy przy krzyżach.
Co prawda to ma być płaszcz dla faceta, ale czy czerwony płaszcz i dwa białe krzyże na plecach byłyby ok?
Kolega chce sobie zrobić taki płaszczyk jak herb mojego bractwa, ale nie wiem, czy taka opcja istnieje.
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
staszek kula
Administrator
Dołączył: 11 Lis 2007
Posty: 374
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: PSK, Gończa, Fabryka Świń,signifer
|
Wysłany: Sob 15:09, 30 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
witam . odpowiadam Batiuszce . Jesli chodzi o krzyze itp. to wszelakie herby co jest udowodnione i jestem tego pewny wystepowaly na bokach plaszcze , a nie na "plecach " tj. z tylu . wiec dla faceta z tego co na dzis dzien jest mi wiadome pozostaje opcja tychze krzyzy ale po bokach plaszcza . W sredniowieczu nie pozwalano kobietom nosic oznak tego typu jako zakonnych barw , ale jesli krzyze mialy cos wspolnego z herbami wlascicieliki plaszcza to praktykowano takowe ale z datowaniem jeszcze sprawdze bo tu sa zdania podzielone , jesli chodzi o kobiety . bo faceci to bez klopotu na ten okres moga plaszcze z herbami nosic . Tak pokazuja moje zrodla . Zreszta jakos specjalnie duzo ikonografi niema na to wiec ostroznie bo to tylko zreguly bogata szlachta i ksiazeta pozwalali sobie na takie luksusy .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez staszek kula dnia Nie 11:15, 31 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rita
Administrator
Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 3miasto, WKPL, MHCT
|
Wysłany: Sob 21:56, 30 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Podpiszę sie pod postem Staszka - na płaszczach herb występował na wysokości serca, lub symetrycznie, po obu stronach płaszacza, ale zawsze z przodu.
Już nie będę wspomiać, ze nie odracano sie do wroga plecami
Co do płaszczy z prostokąta - proszę o rysunek, bo ciężko ocenić, czy to płaszcz cięto-sztukowany, czy wikiński.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Batiuszka
Ochrzanmistrz
Dołączył: 31 Sty 2008
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pruszcz Gd / PKL
|
Wysłany: Pon 13:32, 01 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Hmmm, ale taki herb na wysokości serca to w postaci "naszywki"- w sensie cały herb na tarczy, czy może być tylko to co się na tarczy znajduje?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|